nie szule c.d.

Lato, lato... więc drogie dziewczyny pokażmy co mamy. Jak najlepiej to wyeksponować? Nic piękniejszego niż zgrabny biuster! Jeden albo drugi!

nie szule

A więc gorąc pięknie grzeje, trzeba skracać co się da. Może takie oldschoolowe szorty?

Pojawiła się 9tka i....

Tak, czerwiec nie obfitował w posty i przyznaję się do poważnego zaniedbania owego zakątka jednak to wcale nie znaczy, że moja maszyna okryła się kurzem. narobiło się trochę tego więc od koszuli zacząwszy....

Idzie NOWE 7 + 8

Tak jak wcześniejszy post już zaznaczył jutro będzie mnie można spotkać na Cyplu Czerniakowskim razem ze swoimi handmadami. Doszyłam jeszcze dwie koszulle i wszystkie idą na sprzedaż razem z torebami eko. Oprócz PigUpa będzie mnóstwo innych cudowności także kogo nie będzie ten spalone gary!

ŚWINIA NA PCHLIM TARGU

CO TU DUŻO GADAĆ! ZAPRASZAM, PRZYCHODZCIE! Miasto Cypel, Zaruskiego 6, Cypel Czerniakowski, już w sobotę 12 maja od 14!  http://www.facebook.com/events/423945277617169/

Szósteczka 6

Paski i kropki tym razem w parze. Trochę jak wycinanka, ale sprawdza się świetnie!

Numerek 4 i 5

Muszę trochę podgonić. Numer 7 już pokrojona i szykuje się do szycia, a my tutaj dopiero przy 4.

Nie da się ukryć, że do każdej z swoich koszul przemycam moje nastroje, mój charakter. Kto mnie zna wie jak dużo jest w mnie sprzeczności. Usilnie staram się określić po jednej ze stron ale nadal nie potrafię wybrać. Jak już wydaje mi się, że podjęłam decyzję, zaraz wyskakuje coś nowego.

Obie koszule mają w sobie dużo kontrastów. Chodziło o to by poszaleć, zrobić coś, czego jeszcze nie próbowałam. Połączyłam koronkę z materiałami, które na pierwszy rzut oka do niej nie pasują. Kto by pomyślał, że gąski mogą być takie GLAMOUR.

 

koszulla 3

Przeważnie bywa tak, że pomysł na koszule pojawia się później, na początku jest materiał. I tym razem tak było . Sklepy z tekstyliami to kopalnie pomysłów. Wchodzisz, a Twoja wyobraźnia szaleje. Szkoda tylko, że portfel nie zawsze może sprostać jej oczekiwaniom, choć właściwie to im mniej mogę wydać, tym bardziej 'sprytna' muszę być! Miała być cała w paski, jednak pomyślałam: jakoś tak jak pidżama i dodałam kwiatki. Została okrzyknięta przez znajomych 'Popcorn Shirt' choć uważam, że pan z butki z lodami też by nią nie pogardził. Hmm może powinnam zabrać się za projektowanie uniformów?

Sitodrukko!

Najświeższe zdjęcia po weekendzie z sitem... pieeeeekna sprawa! polecam każdemu ruszyć się i podrukować conieco! Kolorowych na dzisiaj i więcej jutro! 

 Wiecej zdjęć w linku poniżej. Zapraszam!

http://www.facebook.com/media/set/?set=a.320599521343986.70993.250611261676146&type=1

koszulla numer '2'

W przypływie emocji po '1' jeszcze tego samego dnia zabrałam się za krojenie '2'. Zawsze fascynował mnie polski folklor i jego wzornictwo. Pomysł pojawił mi się w głowie już jakiś czas temu, podczas wizyty w Muzeum Etnograficznym. Stroje ludowe szyte ręcznie od podszewki po ostatni koralik robią ogromne wrażenie i w dobie wszechobecnej mechanizacji zachwycają. Postanowiłam przenieść na teraźniejsze realia wzór znany z podhalańskich spódnic i połączyć go z krojem zapożyczonym z męskiej garderoby. Cudne uczucie, gdy wymysł wyobraźni staje się rzeczywistością. :)

koszulla numer '1'

A oto number '1'. Szyłam dla siostry ale teraz wisi u mnie w 'szafie'. Eh ten sentyment;/

Koszulla numero 0!

Ja się przedstawię. Małgoś jestem i z szyciem 'za pan brat' odkąd pamiętam. Prababcia Józia szyła, babcia Dziunia szyła, ciotka i siostra szyła. Napatrzyłam się na skaczącą igłę, a od niedawna sama wzięłam maszynę w obroty. Główną przyczyną była nuda jaka panuje na sklepowych wieszakach i chęć uwolnienia choć części mojej wyobraźni, co by na co dzień była nieco spokojniejsza. Na zdjęciu moja niewyraźna mina i moja ukochana numer '0' (ostatnio miała starcie z cif'em, które przetrwała!).
Pozdrawiam, dobrego wieczoru!

Heloo Aloha Olallaa!

Witam wszystkich serdecznie! 
Od dziś będę tu pokazywać swoje twory, wytwory i szycia! 
A więc zaczynamy!